Najpierw zaspokojenie potrzeb, potem wymagania

Dziękuję Sylwia Szugzda za inspirację do napisania tego wpisu. Temat chodzi mi po głowie od dawna, z niepokojem obserwuję trendy w psiej branży. Tym bardziej, że całkowicie rozumiem każdego opiekuna, który (nawet jeśli zaświeci mu się w głowie czerwona lampka) ulegnie presji autorytetów. Zacznę od oczywistości, która - jak się okazuje - wciąż nie jest oczywista. Człowiek … Czytaj dalej Najpierw zaspokojenie potrzeb, potem wymagania

Mity szkolenia, część 2

Zdaje się, że włożyłam kij w mrowisko, nawiązując do obrazka obśmiewającego szkolenie pozytywne, a Wasze komentarze dały mi do myślenia (dziękuję, doceniam!). Chciałabym doprecyzować więc kilka kwestii, możliwie krótko, choć każda z nich jest dosyć złożona. 1. Trening nie jest tożsamy z życiem. Przez życie z psem rozumiem zaspokojenie jego potrzeb, zorganizowanie przestrzeni i czasu … Czytaj dalej Mity szkolenia, część 2